Lech Kamiński

Poeta

Rodzi się o świcie - zwyczajnie
gdy dzień toczy krwawą walkę ze zmrokiem
Poeta na ziemię spływa ciepłym deszczem
powstaje z zapachu łąk i kwiatów
tak właśnie rodzi się poeta

Rodzi się z płaczem i niezadowoleniem
zdjęto go brutalnie z niebios
ma jak każdy w piersi serce
by kochać nim gorąco

Poeta kocha inaczej
cały oddaje się swej pani
zwykle jego starania idą na marne
są wzgardzone - taka już jest miłość poety

Poeta rodzi się z wielkiej miłości
jego jest nieogarnięta słowem
o niej śpiewa wiersze swej wybrance

Tak właśnie rodzi się poeta



Morze
 ( po wystawie)

na tle błękitnego nieba
morze zachwyca wodami w zieleni
drobne obłoczki wróżą spokój
lecz nie jest on morza domeną

na prawo czai się fala
nie widać jej siły
wiatr jej swojej udzieli
załamie się uderzy porwie
wszystko co jej się należy

plażę od wieków fala zalewa
niszczy co zbudował człowiek
wali gromem sto miechów
kruszy obuchem - na piasek

morze kusi kolorami wieloma
obiecuje przygodę
oczy mami złotą plażą
za brak szacunku karze surowo
czasem - życiem

kocham wody szalone
przepełnione tęsknotą za nieznanym
ptaki białe żebrzące za chlebem
piasek na błysk słońcem wyzłocony



4 komentarze:

  1. Ale, ale Leszku - jak Ty tu się znalazłeś? To wszak jest strona Związku Plastyków Artystów Rzeczpospolitej Polskiej. Wy pisarze i poeci macie swoje strony. Widzę, że masz tu chody...ha,ha,ha.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę że gromadzicie tutaj ludzi wrażliwych,czujących całym sobą piękno. Więc Krysiu jest nam bardzo blisko

    OdpowiedzUsuń
  3. Do obrazu Rosielne Łazowska

    Droga i spełnienie 
      
    Ukryta mgieł zasłoną 
    tajemnicza misternie haftowana
    magnetycznie tajemnicza
    opisana znakiem zapytania 
    czy raj odpoczynek 
      
    Iść wyznaczoną drogą 
    trudną kamienistą 
    inną - nie warto 
      
    Przez bezmiar problemów  wód
    do dalekiego celu 

    On jest wszystkim 
      
    Ćmy do ognia lecą 
      
    Lech Kamiński

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam za pomyłkę, imię przepisałem z ulotki. Powinno być ROSELINE ŁAZOWSKA-WEISS
    „road to event horizon”

    OdpowiedzUsuń